Miano: Dorian Hodges
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32 lata
Rasa: Człowiek
Pochodzenie: Qerel, Keron
Wygląd:
Czarne włosy do ramion spięte w kucyk, czarny zarost ciągle przystrzyżony… i skórzany pancerz w postaci kaftanu z paskami - tak można pokrótce opisać wygląd przeciętnego wojownika czy myśliwego, którym Dorian wszakże jest. Poniekąd zaniedbany mężczyzna o wzroście około 174 cm nie wyróżnia się przesadnie z otoczenia lub tego, czego można spodziewać się po przeciętnym zjadaczu chleba. Ze znaków szczególnych można jedynie dodać, że nie rozstaje się ze swoim łukiem oraz kołczanem. I do tego ma wielkie worki pod oczami od braku snu. Typowy wojak z garścią przybywających zmarszczek, heh?
Znaki szczególne:
- Liczne blizny na całym ciele;
- Podkrążone wiecznie oczy;
- Delikatne zmarszczki przy nosie;
- Boi się ponownego wezwania do armii i to dlatego zaszył się gdzieś pośród puszczy kerońskich;
- Lubi smak alkoholu, choć stara się go nie pić dla zachowania trzeźwego umysłu przy pracy czy relacjach z farmerami;
- Myśli nad obraniem drogi pełnoprawnego łowcy dla lepszego zarobku, aczkolwiek nie wie jak się do końca zabrać za zabijanie potworów;
- Zajmuje się myślistwem od kilku lat, a rozpoczął babranie się w tym fachu od czasu opuszczenia wojska;
- Traumy wojen w Fenistei oraz Ujściu sprawiły, że stał się bardziej nieufny wobec pozostałych ras, a także ma zespół stresu pourazowego;
- Nienawidzi polityków oraz wszystkiego, co z nimi związane. Sytuacja podobnie wygląda z wszelkiej maści zakonami religijnymi;
- Interesuje się ogrodnictwem;
- Rodzice rzekomo zmarli w 84 r. od choroby przyniesionej przez karawanę ze Wschodniej Prowincji;
- Wygrał kilka konkursów łuczniczych w Saran Dun, zyskując częściowo reputację znamienitego specjalisty w tej broni dystansowej;
- Jego przyjaciółka Erin jest tak naprawdę wampirem i go ugryzła, tylko jeszcze się nie przemienił bo… jest w czepku urodzony;
- Dorian poza rolą zwiadowcy oraz łucznika w armii kerońskiej otrzymał też niejawne polecenie odgrywania szpiega pozyskującego informacje na archipelagu;
- Pomimo dawnej profesji nienawidzi walczyć poza polowaniem;
- Nie neguje całkowicie potencjału magii do dobrych celów, lecz jako laik nadal stara się unikać czarodziei jak większość ludzi;
- Lekka chrypka w głosie wynika z nieco zmiażdżonej krtani w trakcie opuszczania statku w 82 r.