Re: Karczma 'Basen Północny'
16-Po całym kraju nie będzie nas przecież ścigał - Brakskull wzruszył ramionami. - Jeśli pozbędziemy się strażników, nie będzie świadków i nigdy nie dowie się kto zaopiekował się jego klejnotami. Jeśli w magazynie jest trzech, nawet czterech pachołków, sam bym sobie z nimi poradził - barbarzyńca dumnie napiął mięśnie prezentując solidnych rozmiarów biceps, który można było porównać do uda przeciętnego mężczyzny zamieszkującego Keron. - Nie bój się, krasnoludzie, nie damy się złapać. Jeśli zaś przeszkadza ci... ta... legalność zadania... Ten elf na pewno swoich bogactw uczciwie nie zdobył, a do tego nie dzieli się nimi z potrzebującymi i jeszcze chroni je dając pieniądze zwykłym zbójom. Przysłużymy się mieszkańcom pozbywając się kilku typów spod ciemnej gwiazdy, a jeszcze wesprzemy ubogich. Znaczy nas - wyjaśnił, żeby nie było wątpliwości kogo ma na myśli. Po czym dodał stanowczym tonem - Ja idę.