Monahan Wędrowiec - krasnoludzkie techniki kowalstwa

1
Jest to całokształt zachowanej do dziś twórczości jednego z największych naukowców-podróżników w historii Keronu. Był on szczerym orędownikiem czerpania z korzyści kulturowych Starszych Ludów, przy jednoczesnym zachowaniu własnej odrębności i zwyczajów. W miarę postępów w pracy nad ponownym udostępnieniem jego dzieł do użytku publicznego, biblioteka będzie powiększała się o kolejne opisywane przez niego zagadnienia i tematy.


Krasnoludzkie techniki kowalstwa:

Krasnoludzkie techniki kowalstwa była serią zapisków Monahana Wędrowca powstałych podczas jego pobytu w Turonie, które dotarły do Keronu wraz z końcem jego podróży po świecie, czyli ok. 982 roku II Ery i stały się prawdziwym kamieniem milowym w dziedzinie uzbrojenia zarówno wojsk Królewskich, jak i rycerstwa czy szlachty. Pierwotnie tom liczył sobie kilkaset stron i zawierał wiele bogatych i niesamowicie dokładnych sposobów wykonywania broni, pancerzy i biżuterii, przez co dzieło było niezwykle wartościowe. Niestety, seria Małych Wojen, która nastąpiła wkrótce po oddaniu książki do użytku sprawiła, że z tego nieocenionego kompendium wiedzy został zaledwie skrawek informacji, które, choć od dawna powszechnie znane, mają ogromną wartość historyczną.
Proces wytwarzania oręża jest u Krasnoludów przekazywany z pokolenia na pokolenie w praktyce, nie zaś w teorii. Moje dzieło to pierwsza próba upamiętnienia tego procesu w całej historii wspólnej egzystencji naszych ras. Wiele wysiłku i długie godziny rozmów z Radą Starszych musiałem pokonać, by uzyskać pozwolenie na utworzenie tego dokumentu, ale dla dobra potomnych i ku chwale synów Turoniona, w końcu mi się udało.
Oczywistym jest, że Krasnoludy wiodą prym w produkcji wszelkiego rodzaju broni konwencjonalnej, zwłaszcza mieczy, tak pod względem rocznej ich ilości, jak i jakości. Ich technologia dalece wykracza poza nasze ludzkie możliwości, dlatego też mój opis tyczył się będzie wyłącznie tego, co niedostępne dla moich współplemieńców, z zupełnym pominięciem technik dla nich znanych.
Wspólną cechą dla wszystkich metod produkcyjnych Krasnoludów jest zgrzewanie ze sobą kawałków żelaza i stali, nie zaś uparte stosowanie jednego materiału. Można wyróżnić dwa sposoby powstawania kling przy użyciu tej techniki. Pierwsza i, według Brodatego Ludu, jedna z najprostszych, a zarazem bardzo skutecznych metod polega na okuciu miękkiego rdzenia miecza, noża, czy innej broni białej twardymi krawędziami. W ten sposób uzyskuje się broń o dobrych właściwościach tnących, a zarazem bardzo elastyczną, dzięki pochłaniającemu naprężenia rdzeniowi. Niekiedy też do żelaznego ostrza noża lub topora można dokuć stalową okładzinę, wtedy dzięki różnicy w ścieralności otrzymujemy niemal samoostrzące się narzędzie.
Drugą z metod, nieco bardziej skomplikowaną, ale pozwalającą otrzymać efektownie zdobioną klingę, jest skuwanie ze sobą dwóch i więcej sztab żelaza i stali. Po zagrzaniu należy powstałą sztabę złożyć na pół i znowu zagrzać, skuwając. Poprzez metodyczne zagrzewanie i skuwanie kolejnych warstw można bardzo szybko otrzymać dobry materiał o różnorodnych właściwościach i ciemnym zabarwieniu. Niejednokrotnie widziałem też, jak kowale dodatkowo skręcali sztaby przy skuwaniu, dzięki czemu otrzymywali różnorodne wzory, które pięknie prezentowały się na klindze. Tą metodą tworzone były jedne z najsłynniejszych mieczy świata, „Dubhry”, co w starokrasnoludzkim oznacza właśnie „ciemne ostrze”.
Aby miecze zachowały jakoś w miarę upływu czasu, stosowano pewne zabiegi mające zatrzymać korozję i uodpornić je na wszelką działalność warunków atmosferycznych. Najlepsze efekty uzyskiwano poprzez nawęglanie gotowego ostrza. Proces ten uzyskiwano poprzez prażenie klingi w węglu drzewnym bez dostępu powietrza. W takich warunkach węgiel dyfunduje do żelaza, utwardzając je.
Co zaś się tyczy tworzenia mieczy z adamantu…
W tym momencie tekst urywa się. Nigdy nie odnaleziono pozostałych części tego dzieła.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział Archiwum”