Miano: Herbia
Płeć: Żeńska
Wiek: Dekada
Rasa: Diabelstwo
Pochodzenie: Każde
Wygląd: Pyskate metr i sześćdziesiąt pół baby, pół diabła, żywe jak rtęć i zmienne jak monsun. Dwa wielkie rogi niby skały klifu wyłaniają się spośród poruszanych wiatrem fal kasztanowych włosów. Skóra ciemna i matowa, oczy czarne, czujne i wszechwidzące, jednak kryjący się w nich figlarny błysk zaprzecza, by była to czujność podszyta surowością lub paranoją. Uszy i zęby lekko spiczaste, nos mały i prosty, wyjątkiem wyczulony na zapach pism wszelakich. Sylwetka raczej drobna, a przy tym gibka i smukła, pomimo młodego wieku dojrzała, nie dziecięca (specyfika odmiennego metabolizmu i przyspieszonej adolescencji).
Ma dwa ulubione komplety strojów. Pierwszy z nich, ciemny, choć z krzykliwymi i kolorowymi elementami, to jej pierwotna stylizacja, przesiąknięta młodzieńczym buntem i niewyrobionym jeszcze wówczas gustem. Drugi jest prosty, praktyczny, utrzymany w stonowanych barwach pośrednich między czerwienią a brązem, z dodatkiem kontrastującej z nimi ożywczej bieli. Poza tym przepada też za mimikrą wszelkiego rodzaju, zwłaszcza z wykorzystaniem obszernych szat z kapturem oraz masek. Szczególnie upodobała sobie jedną, białą i rzeźbioną, wyobrażającą oblicze zbliżone do kobiecego.
Osobowość:
Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa, lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi...
Przy powierzchownym poznaniu jawi się jako osoba ponura, niebezpieczna i ciężka w obyciu. Z jej licznych, trudnych i nieprzeciętnych jak na tak młody wiek doświadczeń, wynikają rozmaite skazy charakteru, które zwykły doceniać wyłącznie osoby, które nie lubią iść na łatwiznę. Tylko one będą miały okazję zasłużyć na przyjaźń Herbii, poznając jej prawdziwą naturę, jakże odmienną od odgrywanej na co dzień roli. Wiele zyskuje przy takim poznaniu, a kiedy już decyduje przed kimś otworzyć, czyni to gwałtownie, z sobie właściwą serdecznością, przesyconą niemądrym poczuciem humoru i niemałą dozą szorstkiej miłości.
Dobrze rozwinięty instynkt macierzyński.
Historia:
Początki Herbii sięgają 8 czerwca 2008 roku, kiedy to niewielka grupka czarnoksiężników, wygnanych z tajnych kręgów za zbrodnie, których się dopuścili, nie mogła wytrzymać tygodnia bez sięgania po magię i pod wpływem chwili postanowiła stworzyć istotę doskonałą...
Resztę znacie. A jeżeli nie to wstydźcie się i wróćcie jak nadrobicie zaległości. Macie od tego całą masę źródeł, poczynając od chronologii i wieści ze świata, a kończąc na "Alfabecie Guedego" (w myśl zasady
last but not least).
Atrybuty:
Siła: 7 — Nie lubi z niej korzystać, jeśli nie musi, ale jeśli musi, to potrafi.
Zręczność: 5 — Często bywa niezręczna, choć głównie towarzysko.
Wytrzymałość: 8 — Wytrzymać dekadę na tym świecie to niemałe osiągnięcie!
Inteligencja: 6 — Ma bogatą bibliotekę, lecz nie zawsze do niej sięga.
Siła Woli: 4 — Czasem trudno jej się zebrać na przygody, woli zabawę Krzykliwym Pudełkiem.
Percepcja: 5 — Regularnie przymyka oko na wybryki swoich kotów.
Charyzma: 9 — Objaśniać nie trzeba.
Sprawność fizyczna:
Atletyka
Blok: 6
Bójka: 5
Broń dwuręczna
Ciężki pancerz
Długie ostrza
Drzewce
Dwie bronie
Krótkie ostrza: 4
Jeździectwo: 4
Kradzież kieszonkowa
Kusze
Łuki
Miotanie
Obuchy: 6
Otwieranie zamków
Rzemiosło artystyczne: 9
Skradanie się
Umysł:
Alchemia
Czujność: 6
Empatia: 2
Fałszerstwo
Felczerstwo
Finanse i matematyka
Koncentracja
Mechanika: 3
Mistycyzm: 4
Nauki przyrodnicze: 2
Nauki humanistyczne: 2
Tropienie
Znajomość polityki
Żywioł energii: 4
Żywioł ognia: 4
Żywioł powietrza
Żywioł wody
Żywioł ziemi
Perswazja:
Autorytet: 7
Etykieta
Handel
Oswajanie zwierząt: 9
Przebiegłość: 5
Występy: 8
Cechy:
Zdolności magiczne:
Czary:
Cukierek albo kończyna! — czarodziejskim sposobem pozbawi cię losowej kończyny. Szast-prast, jak rękę odjął.
Głos Pani — kiedy zaczyna pisać W TEN SPOSÓB, nawet największe chojraki powalają sobie pludry.
Pokój i przyjaźń — najstraszliwsza z mocy w jej arsenale. Wykończy cię nią niezawodnie i bez chwili wahania.
Znane Rytuały:
Liczne, zwykle praktykowane w okresach świątecznych, przywołujące graczy lub ich duchy.
Mienie:
Rynsztunek:
Oręż: Obuch
Wygnanie, Sztylet
Szpila.
Pancerz: Regulaminowy.
Pisma: Cała oroska biblioteka, a dla przeciwwagi — pełna prenumerata szmatławego brukowca "Off-Topic".
Inne: Krzykliwe Pudełko — magiczny artefakt, skrzyżowanie pudła katarynki z Demonem Drugiego Rodzaju. Wypluwa z siebie nieprzydatne informacje i losowy hałas. Od biedy może służyć też za czarodziejski komunikator.
Posiadłość: Domek na szczycie góry Toplisty.
Wierzchowiec: Narowista klaczka Cebea.
Relacje:
Bliscy:
Ma młodszego brata Vatt’gherna, który wygląda i zachowuje się jakby był bratem starszym. Dobrze ułożony i nieco sztywny, niemniej dobry z niego chłopak, trudniący się na co dzień zawodową eksterminacją potworów.
Dwa ciemnoszare koty, diablo złośliwe i inteligentne bestie, które większość dnia spędzają na
far niente i wylegiwaniu się na Krzykliwym Pudełku, które z jakiegoś powodu sobie upodobały.
Uwagi:
Tak.
Jak trafiłeś na Herbię?
Herbia c'est moi.