Kryjówka Bez-Twarzy

1
Chyba nikt poza nią nie ma pojęcia gdzie to jest. Faktem jest jednak, że nieuchwytna kobieta gdzieś mieszka, choć wiedza ta opiera się bardziej nie na znanych faktach, a na domyśle, że gdzieś musi w spokoju przesłuchiwać ofiary. Więc co zapamiętaliby ci ludzie gdyby nie poderżnięto im gardeł po tym jak zostali uśpieni makowym mlekiem i wyrzuceni do jednego ze zbiorników na nieczystości?

Przede wszystkim fotel. I pasy na tym fotelu. Takie, które dobrze trzymają i nie pozwalają się wyrwać, kiedy ktoś majstruje ze szpilkami przy Twojej dłoni.

Widzieliby również naprzeciw siebie gablotkę, w której mogli dostrzec sztylety i noże z oznaczeniami różnych gangów. Nie mogąc się odwrócić słyszeliby skrzypienie pióra i dziwne stuki. Dźwięki jakby ktoś robił obiad czy stukał drzwiami od szafy. Gdzieś tam mogliby usłyszeć odgłos ostrzenia osełką oraz poczuć zapach środków konserwujących do ubrań. Pewnie mogliby rzec, że ta osoba zapisywała ich słowa w jakichś teczkach i sądząc po skrzypieniu chowała w szafie. Mogliby powiedzieć to wszystko.

Ale cóż, nie powiedzą...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ujście”