Rennel, Wiecznie Półżywa

1
Miano: Magiczna Abominacja, Nieumarła, dla przyjaciół Rennel
Płeć: żeńska
Wiek: 18?
Rasa: elfi mieszaniec
Pochodzenie: różnie się mawia, podobno Oros, niektórzy, że Nowe Hollar, jeszcze inni, że Ujście

Opis:

Dziewczę to jest wysokiego wzrostu, sięga bowiem około metra i osiemdziesięciu centymetrów. Jest przy tym chuda niemiłosiernie, co sprawia niezbyt miłe wrażenie, a i nazwać by ją można przez to jakimś chodzącym trupem. Wrażenie to potęguje odcień jej skóry, blady, wręcz prześwitujący. Widać przez to sieć żył, nazbyt uwydatnioną właśnie przez kolor skóry Rennel. Wystające tu i ówdzie kości, zapadnięte policzki i cienie pod zielonymi, skrzącymi się delikatną nutą szaleństwa oczami, do tego nieobecny wzrok, wszystko to potęguje wrażenie spotkania z tworem śmierci czy potężnego nekromanty.

A jednak chodzi to i żyje, mówi, może teraz zbyt cicho, czasami bez sensu, je, choć bez apetytu, czasem nawet odezwie się na temat, więc od biedy człowiekiem można to nazwać. No, prawie człowiekiem, gdyż uszy dziewczyna ma mało ludzkie, ale też nie w pełni elfie. Ot, spiczaste, ale nie za bardzo, człowieczej wielkości, z ostrymi końcówkami nie odstające zbytnio, ale i nieschowane już przez włosy, które rozcapirzone, wyglądają na ścinane przez niewprawną dłoń.

Ruchy chudego ciała ma płynne i ostrożne, acz w tym wszystkim da się wyczuć dozę niezgrabności... nieprzyzwyczajenia do własnego ciała. Głowę nosi spuszczoną, dłonie poruszają się nerwowo, a ubrania dobrane byle jak, byle było wygodnie i byle nie było widać niepokojących elementów uwydatnionych na jej skórze. Stąd też, jeśli ktoś kiedykolwiek spotkał Rennel, zapewne nawet o tym nie wiedział – kaptury, czapki, długie rękawy i rękawiczki, a do tego osłony twarzy są jej nieodłączną częścią.


Znaki szczególne:
  • nerwowość, ciągłe uczucie, że się ciebie boi
  • Blada skóra z wyraźnie zarysowaną siecią żył
  • Mały kuferek, z którym się nie rozstaje
Informacje i plotki:
  • Wśród bardziej szalonych magów i alchemików krąży miejska legenda dotycząca pewnej dziewczyny, będącej wynikiem tajemniczego eksperymentu. Podobno jej dusza odeszła do zaświatów, lecz ciało pozostało żywe. A gdy powróciła do rzeczywistości, stała się czymś innym.
  • Jest odpowiedzią na pytanie, czy można wskrzeszać umarłych bez użycia magii.
  • To po prostu nieumarła pałętająca się po świecie.
  • Protegowana Shany, Wysokiej Elfki, za którą środowisko akademickie wystawiło list gończy.
  • Ćpunka, widać to po niej wyraźnie.
  • Posiada konotacje z półświatkiem Ujścia, podobno uratowała jedną z twarzy opozycji, Lwią Lilię
  • Nie istnieje, jest plotką głoszoną przez wariatów myślących, że oszukają śmierć bez zagłębiania się w magię nekromancji.
  • Przybrała postać półelfki, a tak naprawdę jest istotą z innego wymiaru. Kto normalny żywi się płynną magią?
  • Ponoć kręciła się jakiś czas po Ujściu, potem po Oros, a następnie na długi czas słuch o niej zaginął.
  • Ostatnio widziano ją w Urk-hun bądź na Archipelagu. Niektórzy też wspominają o Salu, chociaż kto ją tam wie, gdzie się teraz kręci tak naprawdę.
  • Potrafi leczyć się na kiwnięcie palcem bez użycia magii.
  • Jakiś czarodziej, który próbował ją znaleźć, zarzekał się, że rzucając obok niej zaklęcia, jego magia szalała, a efekty były inne od oczekiwanych. Niektórzy połączyli dwa do dwóch po Zaćmieniu i paru geniuszy rozesłało po świecie informacje o schwytaniu jej żywej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NPC niekanoniczni”