Znaleziono 73 wyniki

Wioska Śmieszkowo i Okolice Orlej Rzeki

-Kurwa. Teraz gdy żadne z dzieci nie mogło go usłyszeć pozwolił sobie. Sytuacja się... skomplikowała. I to bardzo. Miał kiedyś do czynienia z wiedźmą która lubowała się w czarach iluzji. Nie wspominał tego najlepiej. Tym bardziej sceptyczny był wobec demona zakrzywiającego rzeczywistość. Mało to ko...

Re: Wioska Śmieszkowo i Okolice Orlej Rzeki

-W takim razie kim jest ta "Ona" o któ... Kurrw... Powiedział, odsuwając się od opętanej dziewczyny i osłaniając dzieci, dopiero po chwili użył zaklęcia by cisnąć kulę krwawego ognia w stronę ciała, niestety, gdy było już za późno. Podpalił tylko plecy drugich, rudzielca. Przynajmniej te ...

Re: Jak zginęło 1000 skrzatów

numer pięćdziesiąt dwa, wypił kufelek z zatrutym trunkiem do dna.
numeru pięćdziesiąt trzy, ciało wciąż w kałuży kwasu wrzy.
numer pięćdziesiąt cztery, dostał w ruletce irytujące bandziorów numery.
numer pięćdziesiąt pięć - samobójstwo, bo do życia znudziła się chęć.

Re: Wioska Śmieszkowo i Okolice Orlej Rzeki

Laurent chwilę wahał się. Okazja była nieprzepuszczalna, choć sporo biorąc w niej udział ryzykował. Jeśli dzieci powiadomią właścicieli może mieć problem... Choć czy to naprawdę miało takie znaczenie tu, na odludziu? Bardziej martwił się że wiedźma wyczuje jego magię i ruch dzieci. Choć to pierwsze...

Re: Wróżby kota drużby!

H.P. Lovecraft, Zgroza w Dunwich "Był to trzeci dom od szczytu i zdecydowanie najwyższy na całej ulicy" Zakładając że dobrze policzyłem. Będę przyrody (szczytu jak górskiego) nie najbliżej ale będę jej najbardziej sięgał w jakiejś grupie? (Najwyższy dom na całej ulicy). Skoro o kolorach.....

Re: Wioska Śmieszkowo i Okolice Orlej Rzeki

Dzieci przywołujące chochlika. No pięknie. Pomyślał. Zamierzał stać cicho i obserwować z mroku. Świeżo przywołanemu chochlikowi zajmie chwilę by zaznajomić się z sytuacją, chwilę w której dostanie krwawym piorunem przez czoło. Wyczekiwał momentu do ataku. Chciał dzieci żywe, a chochlik temu nie pom...

Re: Wioska Śmieszkowo i Okolice Orlej Rzeki

-Żesz szlag... Pomyślał. Prawie by zasnął. Usiadł na łóżku, upewnił się że ma że sobą sztylet, i spakował czytany dziennik do torby. Ziewnął, zawiesił ją przy drzwiach, rozciągnął się i wyszedł na poszukiwanie kuchni, lub jak zamierzał wmawiać innym: wychodka. Poruszał się powoli niby ospale jednak...

Re: Więzienie i przystań

Gdy tylko wykrzyknęłaś frazę poraz drugi poczułaś falę bólu przechodzącą przez twe ciało jakbyś była obdzierania że skóry co amortyzowały jedynie twe zmarzłe, mniej czułe nerwy. Przez chwilę miałaś ciemno przed oczyma, a potem runełaś do tyłu z skrępowanymi rękoma w kałużę krztusząc się przy tym krw...

Re: Wioska Śmieszkowo i Okolice Orlej Rzeki

Niezgrabnie ukłonił się, podziękował pani domu i poszedł do swojego pokoju. Może snucie teorii spiskowych gdzie ich nie było mu szkodziło. Miał przynajmniej dwie poszlaki do których można było się podczepić. Obraz bliźniaków z dodatkową kobietą, oraz unikanie tematu lokacji przebywania brata przez ...

Wyszukiwanie zaawansowane