Znaleziono 30 wyników

Re: Nieobecności

W sumie nieobecność to zły dział, ale nieważne. Nastały ciężkie czasy pracy w domu, robie pierdylion innych rzeczy, mam szkołę(niewiele zostało i tym gorzej potem dla mnie), więc coś z zajęć odlecieć musi, szybciej niż się spodziewiałem i niż Dah podejrzewał(za co przepraszam) opuszczam Herbię na cz...

Re: Zalesie

Niestety teraz nie można było nic zrobić, ucieczka rzeczywiście nie wchodziła w rachubę, szli jak owieczki na rzeź, sytuacja na przedzie tylko to potwierdzała. Aleks był zły na siebie, dał siebie tak łatwo związać, tak szybko pokonać grupce przestępców, których czasem łapał, aż szkoda słów było na ...

Re: Zalesie

Nie wyszło, albo wyszło jak miało być, zależy jak na to patrzeć. Przecież Aleks domyślał się, że będzie musiał walczyć, szkoda tylko, że palem przywiązanym do siebie. Zafist wstał, nie rozglądał się po ludziach, wbił wzrok w ziemie i myślał o śnie, czy wizji: gaj, wysoka trawa, czyż to by była wizj...

Re: Zalesie

Udało się, Aleks był prawie cały, przeciwnik przyczynił się do zmiany koloru brunatnej ziemi. Jednak oczywiście to nie był koniec, teraz należało przyjąć nowe wyzwanie na pierś. A do przyjęcia było całkiem sporo: dwaj mężczyźni w pół pancerzach, z czego na nieszczęście Zafista, jeden miał wycelowan...

Re: Zalesie

Najpierw strzały, potem martwy człowiek, przed chwila sparowanie ciosu – wyjście z karczmy obfitowało w wydarzenie, choć niestety nie był to koniec całego zamieszania. Gdzieś płonęły domy, żelastwo było słychać raz tu, raz tam, Aleks musiał przyswoić naraz kawał materiału. A teraz należało szybko r...

Re: Zalesie

Zwykłe chłopstwo, tak najkrócej można było opisać myśli Aleksa. Pomoc dla wieśniaków mogło się zdawać obca szczególnie jeśli chciał się podzielić nią obcy i uzbrojony. Niektóre zasady się nie zmieniały, bez względu na miejsce pobytu. Zgrzyt ostrza przerwał ciszę, niewiadomo czy goblin chciał atakow...

Re: Zalesie

Chłop zaczął coś mówić, lecz zdecydowanie za mało, oczywiście nie dziwiło to Aleksa. Zdążył zrozumieć ze wszędzie patrzą wrogo na nowych turystów, szczególnie uzbrojonych podróżnych. Niedopowiedziany wyraz bardzo źle świadczył, czy ten mężczyzna chciał powiedzieć, że to było głupie pytanie i oczywi...

Re: Zalesie

Aleks jednak pomylił się co do swoich przypuszczeń, ludzie by go chętnie zjedli wzrokiem, gdyby tylko mogli. Właśnie w takich chwilach zastanawiał się, czy porzucenie habitu byłą dobra decyzją, czy nie mógł walczyć pod ubraniem mnicha. Jednak oprócz wrogich spojrzeń mieszkańców, nie tylko to przerw...

Re: Zalesie

Wioska wyglądała przyjaźnie, biegające gobliny dawały nadzieję na milsze przyjęcia gościa. Blask słoneczny sprawiał, że na twarzy Aleksa można było dojrzeć uśmiech. Zmęczony doświadczeniami wieczoru mężczyzna postanowił skorzystać z karczmy. Przywiązał ukochanego Zefira do palika i jeszcze raz bacz...

Re: Zir'in

Ucieczka ich uratowała, obaj żyli, właśnie tylko ich dwójka, Bogu winna Dorotka zginęła pod gruzami. Czy teraz Aleks powinien się zastanawiać nad tym, czy przyczynił się do śmierci blondynki? – pewnie tak, lecz on zrobił całkowicie odwrotnie i miał racje, płomyki dalej wesoło skakały za głową, a pr...

Re: Najlepsi kompani!

Ostatnio pograłem w Mass Effect 1 i stamtąd biorę Wrexa - może to zasługa dubbingu z nawalonymi k**wami, a może, że komentarze, czy pogadanki w windzie, po prostu rozwalaly, choć i jako wojak się sprawdzał super. Z ME2(choć coś nie pograłem długo) wybieram Miranda z racji hmm...krągłości i tyle star...

Re: Zir'in

Nic nie wyszło, nawet pierwszy demon miał głowę na swoim miejscu. Gdyby Aleks był inny, złościł się na siebie i rąbaniami na prawo i lewo chciałby zabić stwory. Zafist jednak nie należał do takich osób, teraz myśli skupiły się wyłącznie na ucieczce, wbił miecz w głowę stwora z raną po nożu, po czym...

Re: Zir'in

Teraz dopiero Aleks zdał sobie sprawę, kim był Hakael, a przy okazji reszta członków rady. „Całkiem ładne rządy” – myśl przemknęła szybko, tak jak gorące powietrze dostawało się do płuc i obniżała percepcję. Musiał działać szybko, ucieczka nie wchodziła w rachubę – do wioski było za daleko, należał...

Re: Zir'in

Słowa szamanki uspokajały, przynajmniej na początku, powodowały, że Aleks myślał, że zostanie uniewinniony. Jednak szybko przypomniały mu się stare opowieści o testach na prawdomówność, los postawił go naprzeciwko próbie ogniowej, tak nazywali to plotkarze z targów. Człowiek postanowił mówić i dzia...

Wyszukiwanie zaawansowane