Znaleziono 60 wyników

Re: Twierdza Orlej Straży [Wschodnie Kareliny]

- Kapitanie Martelo, admirał Surano - odpowiedział krasnolud również się kłaniając - Nie będę krył, że podsłuchałem część waszej rozmowy i niestety pani admirał, muszę się przychylić do zdania waszego przełożonego. Zbieranie armii nie może trwać w nieskończoność, wróg na pewno też mobilizuje potężn...

Re: Twierdza Orlej Straży [Wschodnie Kareliny]

Kapłan Turoniona szedł za kapitanem z zaskoczonym wyrazem twarzy. Sądził, że zastanie tu 10 osób, tak jak polecił Surannie. W większej skali spodziewał się maksymalnie kilku tuzinów ochotników. Tymczasem przechodził koło tych wszystkich ludzi, chorych, żołnierzy, górników i bogowie wiedzą kogo jeszc...

Re: Twierdza Orlej Straży [Wschodnie Kareliny]

"Z tą bronią możemy przepędzić demony z północy!" na widok Orła, kapłanowi przypomniały się słowa tegoż gdy tylko zobaczył Ragdalla. Jego "pomoc" Suranie mogła być nieco większa niż pani admirał mogła tego chcieć, więc kolejny przesiew krasnolud będzie musiał wziąć na swoje barki...

Re: Twierdza Orlej Straży [Wschodnie Kareliny]

- Nie jestem tyranem pani, kazałem wybrać tylko niektórych, prawych ludzi.. . - wyszeptał kapłan zanim wizja się rozmyła. Sol Myhr był zaskoczony pojawieniem się wizji, nie miał ich od czasu wyjścia z kopalni. Zaskoczył go też przekaz Orsuli, jednak to pewnie tylko przestroga na przyszłość. Teraz c...

Re: Twierdza Orlej Straży [Wschodnie Kareliny]

- Czekałem na takie słowa, pani admirał - rzekł Sol Myhr lekko się uśmiechając - To, że wspomniałaś o Turonionie upewniło mnie, że to nie tylko mój chory wymysł ale faktycznie Jego plan na przywrócenie sprawiedliwości. Wiesz, nie byłem co do tego pewien, miałem wątpliwości. Z jednej strony nie chci...

Re: Twierdza Orlej Straży [Wschodnie Kareliny]

Kaplica Sulona miała zmienić boga na Turoniona - takie było nieoficjalne polecenie od Valenciusa Anderfela. Lecz to by było świętokradztwo, a na to Sol Myhr zgodzić się nie mógł. Postanowił więc, że bogowie będą w niej zbierać wyznawców wspólnie. Wszystkie rośliny, jakie Hunmar zasadził w kaplicy da...

Re: Twierdza Orlej Straży [Wschodnie Kareliny]

Sol Myhr wsłuchiwał się w dyskusję pomiędzy dowódcami Orlej Straży z mieszanką strachu i dumy zarazem. Kiedy sam Valencius przemówił bezpośrednio do krasnoluda, ten stwierdził że ma jedyną okazję aby jego głos był jeszcze usłyszany zanim znów zaczną się przekrzykiwania żołnierzy. - Kapitanie Anderfe...

Re: Twierdza Orlej Straży [Wschodnie Kareliny]

Sol Myhr wiedział, że przed nim bardzo ważna rozmowa. Udało mu się opóźnić ją nieco, co pozwoliło na choć częściowe ułożenie sobie przemówienia, lecz i tak nie był z niego zadowolony. Pozapamiętywał więc najważniejsze fragmenty i zwroty, które nad wyraz pasowały do tonu jego wypowiedzi i razem z Rag...

Re: Twierdza Orlej Straży [Wschodnie Kareliny]

Sol Myhr nie wie, ile czasu minęło odkąd wraz z Ragdallem uciekli z Gautlandii. Większość podróży przespał, niesiony przez golema, wyczerpany całą podróżą i trawiony gorączką. Możliwe że spowodowana była jakimiś skaleczeniami z kopalni, możliwe, że wybuchające wnętrzności matki demonów dostały mu si...

Re: [Południowe Kareliny] Góra Gautlandia

Cała akcja, cały lot i uderzenie, wszystko to wydarzyło się błyskawicznie. Sol Myhr stał teraz dumny z siebie pod cielskiem królowej. Z jednej strony żałował, że nie zdążyli wymienić ze sobą choćby słowa. A co jeśli to była jakaś przemieniona istota? Może dało się ją wtedy uratować? Te i podobne myś...

Re: [Południowe Kareliny] Góra Gautlandia

Sol w obstawie dwóch potężnych golemów, w rękach mając dwa młoty a na plecach magiczną różdżkę zmarłej tragicznie Aranel czuł się pewnie, od czego w ostatnich dniach zdążył się odzwyczaić. Boskie narzędzie, które dzierżył w lewej dłoni emanowało mocą od której krasnolud czuł lekkie mrowienie, a dwie...

Re: [Południowe Kareliny] Góra Gautlandia

Gdy młot opadał, Sol wstrzymał oddech i wydawało mu się, jakby wszystko działo się w zwolnionym tempie. Narzędzie dotknęło głowy Zygfrydy i upadło na ziemię. Kolejne sekundy wydawały się nieskończonością, gdy strażniczka leżała w kałuży krwi - O Turonionie, zabiłem ją... - wyszeptał kapłan do siebie...

Re: [Południowe Kareliny] Góra Gautlandia

- O boski Turonionie, to działa... - szepnął do siebie kapłan dalej siedząc na ziemi. Dopiero po chwili był w stanie wstać na równe nogi. Wiedział, że są zamknięci w kopalni, ale nie mógł się powstrzymać aby nie podejść do posągu i nie pogładzić dłonią jego równych kształtów, które jeszcze przed pa...

Wyszukiwanie zaawansowane