Znaleziono 109 wyników

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Starała się dokładniej przyjrzeć ledwie dostrzegalnej sylwetce na drzewie. Napastnik. Nie miała wątpliwości. I jeśli ten wilki go atakował, to musiała mu pomóc. Była pewna, że zwierzę nie jest zwykłym stworzeniem. Normalny wilk uciekałby od hałasów, nie wybierał sobie tak ciężkiej do upolowania ofia...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Shah syknęła z bólu. Wypuściła z rąk kuszę, schyliła się i dotknęła stopy. Bolała jak diabli, ale nie ma teraz czasu na użalanie się nad sobą. Szybko zapomniała o bólu i próbowała przeanalizować to, co się stało. Przez chwilę miała wrażenie, że ten szybki cień, który pojawił się obok niej, to tylko ...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

-Kurwa! - krzyknęła wściekle, po czym przycisnęła plecy do drzewa. Odchyliła głowę w tył i nieświadomie wbiła mocno paznokcie w korę. Przełknęła ślinę. Pierwszy szok zaćmił jej umysł, ale adrenalina powoli zaczęła działać, a przerażenie już prawie całkowicie się schowało w głębi jej umysłu. O tym, ż...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Shah śniła o ognisku, które było przed nią. Czuła, jak przyjemnie oplata ją swoim bezpiecznym ciepłem. Uśmiechała się sennie do niego. Jednakże, po chwili płomień, który do tej pory spokojnie pożerał gałęzie zaczął agresywnie wzrastać i wyrzucać z siebie iskry, które były jakby porywane wiatrem w st...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Shah z przyjemnością poczęstowała się kawałkiem jabłka. Jego słodki sok przyjemnie zwilżył jej wargi. Wpatrywała się w trzaskające cicho ognisko, którego ciepło przyjemnie ogrzewało jej zmęczone podróżą ciało. Położyła się i na boku i podciągnęła lekko kolana, rękę zaś podłożyła sobie pod głowę. Zie...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Musiała wyglądać doprawdy zabawnie z otwartymi ze zdziwienia oczami, które dopiero po chwili zabłysnęły radośnie i wdzięcznie. Na jej twarzy pojawił się promienny uśmiech, tak bardzo zmieniający jej zazwyczaj zimnie sarkastyczny wyraz twarzy. Przez ten jeden moment wyglądała jak pierwszy raz zaurocz...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Ale nie wiadomo, czy warto się przekonywać... , pomyślała, po czym westchnęła lekko i przymknęła oczy. Pilnowała się, by nie zasnąć, a było to bardzo ciężkie zadanie. W tej chwili pled i nogi Amarona wydawały się najwygodniejszym łożem świata, godnym najdelikatniejszej księżniczki. Nawet tej, co si...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Niemalże uderzyła twarzą w ziemię, na szczęście okrytą już pledem, co w małym stopniu zmniejszyłoby ból, ale udało jej się tak wymanewrować ciałem, że utrzymała równowagę. Słabość ta była prawdopodobnie spowodowana zmęczeniem. I dopiero teraz zdała sobie sprawę, że może być poważnym obciążeniem dla ...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Gdy tylko zostali sami, Shah westchnęła, zmęczona podróżą i ostatnimi wydarzeniami. Podeszła do Amarona i przytuliła się do jego pleców, przymykając oczy i nieco mocniej zaciskając dłonie na jego torsie. Pozwoliła sobie nawet na maleńką chwilkę odstawienia na bok wszystkich myśli, które do tej pory ...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Shah uśmiechnęła się tajemniczo na słowa Sylviusa i nie odpowiadając już zerknęła na zachodzące słońce, którego ostatnie już promienie ogrzewały jeszcze lekko jej skórę. Niebawem nastanie noc, pierwsza w ich podróży. Sądząc po dotychczasowych rozmowach nie obawiała się o nadmierny hałas, który przes...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Spojrzała w stronę Sylviusa. Widziała jego uśmiech, pozornie ciepły i przyjazny, ale było w nim coś, co wzbudziło w kobiecie kroplę nieufności. Jednakże odwzajemniła uśmiech, równie miły jak ten, którym obdarował ją alchemik. I równie nieszczery. - Shah. - powiedziała krótko i cicho. I dopiero po ch...

Re: [W drodze na Północ] Trakt ku Meriandos

Shah szła tak pogrążona w myślach, nie zwracając uwagi ani na towarzyszy, ani na jakiekolwiek bodźce zewnętrzne. Prawdopodobnie, gdyby jej nogi trafiłyby na jakąś przeszkodę, takie bagno przykładowo, zapewne otrząsnęła by się z zamyślenia dopiero, gdy błoto przysłoniłoby jej oczy. Albo coś mocno by ...

Wyszukiwanie zaawansowane