Znaleziono 14 wyników

Re: [Mroźne Morze] Podróż Mirgrota

Niespodzianki, chytre sztuczki losu, które nie dawały biednemu Mirgrotowi skupić się na swej działalności, jakby miał mało kłopotów... Przywykł do okrutnych spojrzeń, pustych obelg i prymitywnych zachowań, tym razem miał do czynienia z kimś o wiele ciekawszym, a przez to niebezpiecznym. Czarownik sk...

Re: [Mroźne Morze] Podróż Mirgrota

Mirgrot nie przejął się milczeniem, choć wyczuł że ma do czynienia z kimś, kto niesie ze swoją osobą coś więcej niż tytuł, może możliwości, może niebezpieczeństwo. Cisza sprzyjała powolnemu delektowaniu się mięsiwem wszelkiego rodzaju przez demoniczną istotę. Nie śpieszył się, mimo tego co mówił PAN...

Re: [Mroźne Morze] Podróż Mirgrota

Dwa razy nie musiał powtarzać, Mirgrot „w podskokach” wyszedł zażyć świeżego powietrza. Oh jakże się poczuł błogo, gdy nie musiał wąchać szczyn i szczurzych bobków. Reakcja załogi go nie dziwiła, przywykł, a po jakimś czasie czuł pewną siłę gdy kolejni spluwali na deski wokół niego. Nie warci złaman...

Re: [Mroźne Morze] Podróż Mirgrota

Cóż, wszystko było nieoczekiwane. Jakie to ludzie interesu, mają w zwyczaju porywać uniżonego usługodawce. Sprawa śmierdziała na kilometr, a i Mirgrot wyczuł że chodzi o coś albo delikatnego, albo wyjątkowo plugawego. W każdym razie, przy dobrej grze mógł ugrać coś dla siebie, można było to nazwać e...

Re: [Mroźne Morze] Podróż Mirgrota

Magia to bardzo zawodne narzędzie, delikatne jak główka niemowlaka, a jak przypierdoli... to bójcie się Bogowie. Tak i teraz nie wszystko poszło po myśli Mirgrota, jego moce często były przekleństwem, wiedział o ludziach więcej niżby chciał. Straszne i milsze sceny przelatywały, i wylatywały przez j...

Re: [Mroźne Morze] Podróż Mirgrota

Mirgrota rzadko kiedy ktoś porywał, więc i do doświadczenia w tej materii. Na szczęście przez większość czasu jego rola ograniczała się do bycia nieprzytomnym i wywiązywał się z obowiązku wyśmienicie. Przebudzenie nie należało do najmilszych, jego wrażliwe ucho poczuło ducha przygody, a raczej jego ...

Re: Główna przystań

Magia jako delikatna dziedzina nauki wymagała skupienia, finezji i gracji, niestety czasem się to nie sprawdzało, nie gdy ktoś Ci utworzy mur. Widzieliście kiedyś by ktoś z gracją zniszczył mur? No właśnie, nie mając siły przebicia zrezygnował. Cóż to za magiczne straszydło mogło chronić szczyla? Ni...

Bazgroły Mirgrota :-)

Jako, że pewnie dłużej tu pobędę chciałbym się podzielić swoimi skromnymi pracami ;) Dla znajomej :D https://imagizer.imageshack.us/v2/280x396q90/845/tyskaprezentpoprawkicop.jpg Kotecek :3 https://imagizer.imageshack.us/v2/531x531q90/28/kotpn.jpg Fan ME <3 https://imagizer.imageshack.us/v2/297x396q9...

Re: Główna przystań

Mirgrot warknął cicho wstępując stopą w kałuże szczyn, brud tego miejsca otaczał go niczym magiczna aura. Wzdrygał się za każdym razem gdy myślał o losie biedaków. Był częścią tego brudnego świata, wiedział że nawet największymi siłami nie zmieni ich przeznaczenia. Spróbował jeszcze raz dojrzeć coś ...

Re: Główna przystań

Życie w Salu, monotoniczny obraz klęski ludzkości, zmarznięci zapracowani ludzie, którym obce jest piękne pełne spokoju życie. Mirgrot lubił napawać się tym widokiem, był... stabilny. Gdy jego zwierzęce, duże stopy stąpały po brudnej drodze czuł coś nieopisanego. On w porównaniu do całej tej zgrai, ...

Mirgrot, widzący

Miano: Mirgrot, widzący Płeć: Mężczyzna Wiek: 37 lat Rasa: Diabelstwo Pochodzenie: Salu Wygląd: Żart Bogów, kaprys demonów, dziwotwór natury, ileż epitetów obrazuje tego nietypowego mieszkańca krain. Jego owłosione, drobne ciało ukazuje jego prawdziwą naturę. Długie uszy sterczące jak u zająca słys...

Wyszukiwanie zaawansowane